Casa Ali Bei - stare z nowym w symbiozie
15:53:00
To mieszkanie w Barcelonie (ostatnio tam mnie podświadomie ciągnie – niedawny barceloński post TUTAJ) zostało zaprojektowane i zamieszkałe przez parę architektów Cecilię Tham i Yoela Karaso
(Habitan Architects). Kiedy kupowali to mieszkanie zachwycili się jego potencjałem
– powierzchnią, wysokością pomieszczeń, lokalizacją – obok terenów sportowych,
idealnie zachowaną wzorzystą posadzką (przyznajcie, że jest niepowtarzalna!) oraz
dekoracyjną, „mięsistą” sztukaterią. Jedynym
minusem było (i nadal jest) położenie w strefie do rewitalizacji czyli z
możliwością ewentualnej rozbiórki, co wpływało na atrakcyjną cenę nieruchomości. Pomimo zagrożenia, projektanci zaryzykowali
i postanowili zaaranżować przestrzeń pod siebie. Priorytetem była mobilność
wszystkich mebli, również zabudowy kuchennej i łazienkowej (!).
W barcelońskim wnętrzu nie
znajdziemy mebli na wymiar, dostosowanych tylko do jednego wnętrza, projektanci postawili
na uniwersalność, przy równoczesnej bardzo mocnej personifikacji elementów.
Moduł kuchenny jest wolnostojący, dwustronny – dwie osoby mogą równocześnie
zmywać lub gotować – tak jak lubią mieszkańcy. Moduł łazienkowy to połączenie
umywalki wraz z bardzo obszerną, rodzinną wręcz, wanną.
Całość aranżacji sprawia
momentami wrażenie przypadkowości np. w ramach kącika wypoczynkowego wzór na
posadzce nijak ma się do ułożenia kanapy, nasz wzrok przyzwyczajony do symetrii
zauważa lekki dysonans – ale czy tak naprawdę każde wnętrze musi być zaprojektowane od linijki, według tych samych, często bardzo powtarzalnych zasad? Co o tym myślicie?
Źródło: HABITAN Zdjęcia: GUNNAR KNECHTEL
---- Zdjęcia wykorzystane za zgodą autorów ----
3 komentarze
Posadzki są faktycznie naprawdę niepowtarzalne i sumie bardzo mi się podobają, ale niezbyt mi odpowiada to, że jest tak wiele różnych wzorów, które zestawione obok siebie sprawiają wrażenie wielkiego chaosu. Zwłaszcza widać to przy zdjęciu salonu, gdzie pojawił się także fragment podłogi z kuchni.
OdpowiedzUsuńMeble, choć nieszczególnie ładne to są szalenie interesujące. Zwłaszcza moją uwagę przykuwa wanna z wbudowaną ukywalką - naprawdę pomysłowa rzecz. Czy mi się waydaje, ale czy ta wanna jest wykonana ze sklejki?!
Tak, mi również rzucił się w oczy materiał, z którego zrobiona jest wanno-umywalka.. Faktycznie wygląda jak płyta meblowa. Co do różnorodności wzorów, tak jak napisałam w poście, w tym konkretnym wnętrzu, ich przypadkowość, nie przeszkadza mi a wręcz nadaje niepowtarzalny charakter całości. Pozdrawiam!
Usuńo kurcze, ta wanno umywalka jest świetna ;) inne rzeczy średnio mi grają ale ten "mebel" jest genialny!
OdpowiedzUsuń