Pomyślałam, że fajnie byłoby pokazać Wam, jak pracuję. Nie każdy wie, jak przebiega praca nad projektem wnętrza, jakie są kolejne etapy i czym to się w ogóle je. Na stronie Utformy jest oczywiście zakładka OFERTA, w której wszystko po kolei jest rozpisane, ale są to dość suche fakty, dlatego postanowiłam przedstawić cały proces projektowy od koncepcji po realizację na jednym z projektów, nad którym mam ostatnio przyjemność pracować. Zaczynamy! 

Wydawać by się mogło, że pierwszy etap to projekt funkcjonalny, na którym bazuje całość projektowanego założenia. Otóż równie ważne, co nie ważniejsze jest „zapoznanie się” projektanta z inwestorami. Nie obejdzie się bez poznania upodobań i potrzeb przyszłych mieszkańców. Chodzi nie tylko o to, aby poznać, co się inwestorom podoba (materiały, kolorystyka, konkretne meble czy sprzęty), ale również warto zapoznać się z trybem życia całej rodziny, ich preferencjami i zwyczajami.

Wracając do projektu, po omówieniu zakresu, wszelkich formalnych i finansowych kwestii, dostałam od inwestorów rzut mieszkania wraz z dokumentacją dotyczącą planowanych instalacji. Jest to mieszkanie w nowym budownictwie, w trakcie budowy, jak na razie bez możliwości wejścia i wykonania szczegółowej inwentaryzacji.  

(pozwolicie, że rzuty instalacyjne pominę ;)

Często otrzymuję pytanie, kiedy najlepiej jest się zgłosić do projektanta wnętrz? 

Moja odpowiedź to: im wcześniej, tym lepiej. Dzięki temu, że do odbioru kluczy jest jeszcze trochę czasu, współpraca przebiega spokojniej, bez pochopnie podjętych decyzji, jest czas na wybór odpowiedniej ekipy wykonawczej, zamówienie wszystkich materiałów i sprzętów, no i najważniejsze w ogólnym rozrachunku - szybciej wprowadzamy się do upragnionego mieszkania. 

Po zapoznaniu się z otrzymaną dokumentacją oraz z podesłanym przez inwestorów zbiorem inspiracji – wnętrz, które przypadły im do gustu, dodatkowo po małym wywiadzie dotyczącym każdego z pomieszczeń, byłam gotowa zrobić planszę wynikową – tzw. moodboard przedstawiający klimat całego mieszkania, styl i kolorystykę. 

W następnym poście przedstawię dwie koncepcje funkcjonalne, które opracowałam po omówieniu z inwestorami wszystkich możliwych aspektów. 

Pozdrawiam bardzo jesiennie!