Kontury. wrocławskie targi sztuki użytkowej
20:08:00
W pierwszy dzień wiosny odbyła się w Browarze Mieszczańskim
we Wrocławiu II edycja konturów.Udało mi się dotrzeć wcześnie, bo w zasadzie tuż po otwarciu, dzięki temu mogłam spokojnie porozmawiać z wystawcami oraz
porobić zdjęcia najciekawszym stoiskom, unikając przepychania się
pomiędzy odwiedzającymi. Tegorocznej edycji również towarzyszył zlot
przeróżnych food trucków. Wygłodniali wrocławianie zaatakowali szturmem nasłoneczniony plac i
przynajmniej w okołopołudniowych godzinach to właśnie jedzonko głównie przykuło uwagę odwiedzjących J
Tuż przy wejściu naprzeciwko punktu informacyjnego,
znajdowało się stoisko Prostych Wnętrz - patrona medialnego targów. Miałam
przyjemność po raz pierwszy ‘w realu’ poznać
przemiłą Marysię. Kolejne miejsce zajmowały dziewczyny z wrocławskiej
pracowni projektowej Za murami za dachami – służyły pomocą w przygotowaniu
funkcjonalnym i estetycznym przestrzeni.
Pierwsze, co przyciągnęło mój wzrok po wejściu, to wiosenne kompozycje
kwiatowe, poustawiane na białych, drewnianych skrzynkach, z wrocławskiej
„Kwiatowni”. W końcu był to pierwszy dzień wiosny!
Następnie Flapo. „Jakie to proste!” to ich hasło reklamowe w
stu procentach oddające zamysł projektanta Roberta
Szwarczyńskiego. Lampy niepowtarzalne, bardzo proste w formie, wręcz oszczędne.
Idealne dla osób ceniących minimalizm i unikatowość.
Poppyworks to meble wykorzystujące tradycyjne materiały o
prostej formie i geometrycznych kształtach. Połączenie ciepłego litego drewna z
chłodną stalą idealnie pasujące do nowoczesnych wnętrza.
Stare przedmioty o nowych formach to retrofrajda. Z
powodzeniem reanimują zapomniane przedmioty nadając im nową wartość. Jest
kolor, prosta forma i funkcjonalność.
Realizują również indywidualne zamówienia – od projektu po wykonawstwo.
Rekoforma to połączenie recyklingu z designem. Dzięki
nieszablonowym rozwiązaniom uzyskują indywidualny styl przy ekologicznych działaniach. Pierwsze zdjęcie przedstawia stary fotel o nowej formie z dodatkową lampką. Konstrukcja z rurek i kolanek. Na zdjęciu po prawej stronie widzimy stół, którego blat stanowią odzyskane płytki z pieca
kaflowego a lampa to wirnik z pralki z podstawką – puszką będącą częścią samochodową. Bardzo pomysłowo i oryginalnie :)
Profizorka to pełne koloru, dekoracyjne lampy i żyrandole. Do projektów wykorzystują również używane
przedmioty. Wykonają każde zlecenie,
dobiorą odpowiedni kolor od oplotu (kabla), oprawki po podsufitkę J
Kolejne stanowisko bardzo dziewczęce - MerryMeet.Me prosto
spod Karkonoszy. Artykuły do domu i biżuteria w bardzo orignalnej formie. Od
razu rzuciły mi się w oczy lustra (stojące, wiszące i ręczne) w pomysłowej ramie - jest jeleń, kot, wilk,
królik, miś. W takim lusterku od razu
lepiej się wygląda J
Najbardziej mroczne stanowisko należało do Loft Made
wrocławskiej pracowni mebli i oświetlenia. Surowy industrialny uzyskany poprzez
wykorzystanie stali, nitów, zewnętrznych
zawiasów ocieplony naturalnym drewnem.
Bardzo oryginalne wzornictwo plus ręczna robota o najwyższej jakości.
LDZone to producent elementów wyposażenia wnętrz z surowej
jak i lakierowanej stali z drewnianymi elementami. Meble wykonane ręcznie.
Bardzo proste w formie, minimalistyczne. Idealnie pasujące do wnętrz
industrialnych i skandynawskich.
Mchy i Paprocie to pracownia florystyczna z Wrocławia. Charakteryzują się
naturalnością. Ich bukiety i wszelkie stylizacje są lekkie, niesymetrczyne,
bardzo naturalne. Patrząc na ich dzieła od razu przychodzi na myśl łąka skąpana
w letnim słońcu J
Kolejny przystanek to rozświetlone stanowisko Norla Design. na
którym mogliśmy podziwiać lampy wiszące, stojące i abażury o prostej,
geometrycznej formie. Bardzo lekkie w
odbiorze, nadające wnętrzu unikatowy charakter.
Następnie Zulana - polska porcelana. Przepiękne, nowoczesne, autorskie wzory, jedne
monochromatyczne, inne pełne koloru.
Talerze, kubki, miseczki o prostej formie, ubrane w kolor, idealnie
wpasowujące się w obecne trendy.
Kolejne stoisko to „Design Polski” z barwnymi
tkaninami zainspirowanymi tradycyjnym wzornictwem, ornamentyką oraz sztuką
ludową. Unikatowe, autorskie wzory ozdabiają produkty do wnętrz takie jak:
poduszki, obrusy, pościele oraz wszelkie tapicerki.
Jako ostatnie stoisko odwiedziłam Decotive - concept store z autorskimi fotografiami i plakatami przeznaczonymi do aranżacji wnętrz. Projekty proste, nienachalne, idealne do wnętrz minimalistycznych.
Jak widać powyżej bardzo udana edycja. Ciekawe, inspirujące produkty i projekty. Czekam na więcej! J
Pozdrawiam serdecznie,
6 komentarze
Dziękuję za relację - mnie zmogło przy komputerze na cały weekend i leciał projekt z tych na wczoraj ;-)
OdpowiedzUsuńStrasznie żałuję, bo widzę fajne perełki. Szczegóły poczytam sobie na stronach twórców.
Dobrze, że są rzetelne relacje z takich wydarzeń!
Pozdrawiam!
Cześć Babo! Wypatrywałam Cię w sobotę.. To się cieszę, że choć trochę mogłam Ci przybliżyć klimat jaki panował. Na następnej edycji - widzimy się!
OdpowiedzUsuńBardo mi miło było Cię poznać Ewo :) Myślę, że jeszcze nie raz się spotkamy. Super fotki! Ja dziś wieczorem zabieram się za przygotowanie mojej relacji i obróbkę moich zdjęć :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że mnie tam nie było.
OdpowiedzUsuńświetna relacja i taka szczegółowa ! z wielką chęcią czytałam o każdym stanowisku :)
OdpowiedzUsuńdo następnego !
Dzięki! Do następnego - koniecznie! :)
OdpowiedzUsuń